dr n. med. Magdalena Nowaczewska
specjalista neurolog
AthleticoMed.pl

W mojej praktyce lekarskiej miałam okazję spotkać wielu pacjentów z migreną. Dla części z nich była to pierwsza wizyta u neurologa. Rozmawiając z chorymi, zauważyłam, że popełniają oni często proste, podobne błędy, które łatwo wyeliminować. Czasem drobne poprawki i zmiana postępowania może znacznie zwiększyć skuteczność leczenia, doprowadzając do szybszego przerwania bólu i zmniejszenia częstości napadów.

Najczęstsze błędy popełniane przez pacjentów z migreną, to:

1. Autodiagnoza

Wielu chorych diagnozuje u siebie migrenę, choć tak naprawdę jest to inny typ bólu głowy. W przeciwieństwie do tego, duża grupa pacjentów z bólem głowy nie wie, że ma migrenę. Oczywiście idealnie byłoby, aby każdy ból głowy mógł być rozpoznany przez neurologa lub przynajmniej przez lekarza rodzinnego. Jeśli jednak nie uda się szybko do nich trafić, można wstępnie przejrzeć specjalistyczne strony internetowe, gdzie bez problemu znajdziemy dokładny opis migrenowego bólu głowy i będziemy mogli porównać swoje objawy z szablonem. Jednak aby uzyskać dokładną diagnozę i dopasowane do potrzeb leczenie – musimy zwrócić się do lekarza.

2. Samoleczenie

Część chorych stosuje leki polecone przez ciocię, sąsiadkę, koleżankę lub reklamę w TV.
Bez wizyty u lekarza – nie mają dostępu do specjalistycznych leków przeciwmigenowych „na receptę”. Jeśli jedna tabletka nie działa, przyjmują ich coraz więcej. W ten sposób powstaje błędne koło – leki przeciwbólowe mogą wywołać ból głowy „z odbicia”, w związku z tym przyjmujemy ich jeszcze więcej... - Czy leki przeciwbólowe mogą powodować ból głowy? Każdy pacjent jest inny, inaczej reaguje na poszczególne leki, wymaga indywidualnego podejścia. Pacjencie – nie lecz się sam!

3. Opóźnianie przyjmowania leków przeciwbólowych lub tryptanów.

Najczęściej chorzy argumentują - „ten ból jest jeszcze do wytrzymania, poczekam, aż się będzie większy”... , lub „ może ból sam ustąpi” albo „nie będę się truł/truła lekami”. Jest to nieprawidłowe postępowanie, gdyż wszystkie leki należy przyjmować jak najszybciej po rozpoczęciu bólu; najlepiej wtedy, gdy jest on jeszcze niewielki.

4. Stosowanie zbyt małej dawki leków.

W myśl zasady „szklanką wody nie ugasisz pożaru” - aby przerwać atak migreny musimy zastosować leki przeciwbólowe w dużych dawkach, np. paracetamol 1000mg, ibuprofen 400-800mg; kwas acetylosalicylowy 1000 mg. Aby nie rozwinął się ból głowy z nadużywania leków, zaleca się ograniczenie przyjmowania prostych leków przeciwbólowych do 15 dni w miesiącu, a preparatów złożonych – do 10 dni w miesiącu.

5. Leczenie ciężkiej migreny z bardzo silnym bólem głowy zwykłymi lekami przeciwbólowymi.

Zwykłe, dostępnie bez recepty leki przeciwbólowe mogą być skuteczne jedynie w migrenie o niewielkim lub średnim nasileniu. Istnieją jednak leki stworzone specjalnie dla migreników, czyli tryptany. W przypadku silnego napadu migreny, tylko one (tryptany) mogą przerwać atak. Można też, dla zwiększenia efektu zastosować kombinację tryptanu, zwykłego leku przeciwbólowego oraz leku przeciwwymiotnego.

6. Nadużywanie leków przeciwbólowych z różnych grup w przypadku częstych napadów migreny.

W sytuacji gdy liczba dni z bólem głowy w miesiącu jest większa niż 3-5 lub gdy pacjent przyjmuje więcej niż 10 tabletek przeciwbólowych miesięcznie, należy rozważyć rozpoczęcie codziennego leczenia zapobiegawczego (profilaktycznego).

7. Rezygnacja ze stosowania tryptanów jeśli po pierwszej próbie leczenia okażą się nieskuteczne.

Można założyć, że tryptan jest nieskuteczny co najmniej po 2-3 próbach jego zastosowania.
Na szczęście wiadomo, że kiedy jeden tryptan nie działa, skuteczny może być inny. A że na rynku jest obecnie kilka preparatów, zachęcam do testowania!

8. Stosowanie tylko jednej metody leczenia.

Niektórym wydaje się, że wystarczy tylko przyjąć garść tabletek, przerwać napad i dalej żyć jak wcześniej. Wiadomo jednak, że dla uzyskania lepszego efektu, warto łączyć kilka metod leczenia. Rozważ:
- zmianę stylu życia: regularne posiłki, zwiększenie ilości przyjmowanych płynów, rezygnację z palenia i kofeiny, wysiłek fizyczny, stałe pory i przynajmniej 7-9 godzin snu;
- unikanie pokarmów, które wywołują u ciebie atak migreny (np. czerwone wino, czekolada, owoce morza);
- ruch w każdej formie, jogę, medytację, redukcję stresu;
- akupunkturę;
- psychoterapię;
- leczenie profilaktyczne (specjalistyczne leki stosowane codziennie celem zmniejszenia częstości napadów bólu).

9. Szybkie poddawanie się i zniechęcanie.

Niestety, czasem dopasowanie odpowiedniego leczenia wymaga więcej niż jednej wizyty u lekarza, przetestowania kilku leków, zastosowania różnych metod. Jeśli nie wierzysz reklamom typu „zrzuć 10 kg w dwa tygodnie”, czemu oczekujesz szybkich efektów leczenia migreny? Często pacjenci, po jednej wizycie i wypróbowaniu 2-3 leków zniechęcają się i rezygnują z leczenia. Chorujący od wielu lat na migrenę twierdzą, że „przetestowali już wszystko” i „nic na nich nie działa”. Jednak po dłuższej rozmowie okazuję się, że mają jeszcze wiele opcji. Trzeba też pamiętać, że przez ostatnie 10 – 20 lat powstało wiele nowych leków i metod, które nie były u nas dostępne wcześniej. Aktualnie testowanych jest też wiele nowych obiecujących preparatów, które zapewne niedługo wejdą na nasz rynek. Warto więc „trzymać rękę na pulsie”, być otwartym na różne metody i poszukiwać tej skutecznej. Więcej o metodach leczenia migreny przeczytasz tutaj - Po co leczyć migrenę?

Bierna postawa wobec choroby

Zastanawia mnie czasem, jak mało pacjenci wiedzą o swojej chorobie. Aktualnie w dobie wszechdostępnego internetu wystarczy przecież kilka kliknięć, aby dotrzeć do potrzbnych informacji. Istnieją portale dedykowane tylko migrenie. Można zainstalować na smartfonie lub prowadzić w internecie bardzo przydatny dzienniczek migrenowy, dzięki któremu poznasz czynniki wywołujące napady i ułatwisz dobór leku lekarzowi prowadzącemu. W myśl zasady „aby móc walczyć z wrogiem, trzeba go dobrze poznać” - staraj się jak najwięcej czytać o chorobie, obserwuj siebie, wymieniaj doświadczenia z innymi, aktywnie bierz udział w procesie leczenia.